publikacje
"Mulatyzm"
New York, jazz club
Po niską nutę Murzyn sięga na kontrabasie swym opasłym kiedy poranka szara pręga wieczór zapomnieć każe zgasły Zrazu nieśmiało ciut się wdziera na resztkach dymu ducha kładąc o żywe wczoraj się ociera ciałem przeźroczem, brzasku gładzią Kontrabas mruczy struną dolną jelit naprężeń, mostka łukiem i echem lasów, drogą polną gdzie świerk upadał ścięty, z hukiem Do społu z basem trąbka rzewnie ballady piękno wydobywa metal z jedwabiu- czary pewnie poezja w dźwiękach sobie pływa Już krzeseł nogi sterczą w górę z blatów stolików tworząc jeże barman już chowa szkło ponure klub zaraz zaśnie, nietoperzem Duetu brzmią ostatnie nuty kończąc ten wieczór, tak upojny a Murzyn stojąc myśli struty jam ludzi -, diabła - czy bogobojny? ...wstecz |
aktualności
"Modrzewie siwieją na rudo" - nowa książka
...więcej W Pałacu Prezydenckim ...więcej ...więcej "Historia Jazzu 100 wykładów" - drugie wydanie ...więcej "Profesura". ...więcej Zasłużony dla Kultury Polskiej z rąk ministra B. Zdrojewskiego. ...więcej Bass Fest 2014 - Bańska Bystrzyca ...więcej Literki 2014 ...więcej muzyka |